Mnie nie bedzie niestety. i nie wiem czy bede kiedykolwiek i gdziekolwiek. stalo sie cos czego sie nie spodziewalam i w zwiazku z tym przepraszam was ale nie wiem czy kiedys sie pozbieram na tyle zeby wrocic do kontaktow. bawcie sie dobrze.
Ale co się stało ja tam cię jednak nadal usilnie zapraszam... a co do godziny to tak na 19 bo dopiero skonczyłam korki...to akurat się zdążę ogarnąć... i mam nadzieję że umiecie podczepiać dvd pod telewizor...chłopcy(albo dziewczęta, żeby nie wyjść na szowinistkę)
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach