Forum www.perkozzabojca.fora.pl Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Negocjacje z bractwem Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Gerod
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 683 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:28, 02 Gru 2010 Powrót do góry

Przez kilka minut panowała między wami cisza, aż do chwili kiedy Criss przeglądając cal po calu ściany znalazł mikrofon i kamerkę.
W momencie kiedy je zauważył Drako nagle zbladł i zachwiał się. Przez jedną sekundę poczuł ukłucie w umyśle wywołane przez obecność potężnej mocy łamiącej czyjś umysł, gdzieś całkiem niedaleko...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Thrillidan
Moderator
Moderator



Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:57, 02 Gru 2010 Powrót do góry

{Przeklęty zakon ... nie możecie nas spytać najpierw!}

Drako wstaje momentalnie i podchodzi do Chrisa.
- Uważaj sondują już nas albo dopiero ludzi Kate. Nas pewnie też to czeka ... - Szepcze Chrisowi prosto do ucha tak cicho, żeby musieli zwiększyć czułość na mikrofonie jeśli chcieliby cokolwiek usłyszeć. Potem odwraca głowę w stronę drzwi i rusza w ich kierunku.
- Chcemy porozmawiać z waszym przełożonym! - Krzyczy z całych sił żeby cwaniak który podkręcił czułość mikrofonu natychmiast tego pożałował. Potem uderza w drzwi kilka razy pięścią, odwraca się w stronę kamery, podchodzi do niej i siada dokładnie pod nią.
- Może Ty ich przekonasz? - patrzy porozumiewawczo na Chrisa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Thrillidan dnia Czw 23:03, 02 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Zarkimov
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 976 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 3:40, 08 Gru 2010 Powrót do góry

Criss spojrzał na Ukara gdy ten mu szepnął i też mu odszepnął

-Niebui się ja mam silną wole łatwo mnie nie złamią, ale jeśli chodzi o tamtych to najprawdopodobniej już wiedzą po co tu jesteśmy.

Po czym ze stoickim spokojem obserwuje akcje Ukara pod drzwiami...

{Cholera czy on musi się aż tak drzeć, zmarłych by to do życia przywróciło}

...aż do, momentu gdy ten usiadł pod ścianą

-Naprawdę sądzisz że to coś pomoże jak ja się do nich zwrócę chyba i tak usłyszeli twój krzyk i jak sądzę nie pomoże on w rozmowach z przełożonymi

Criss westchnął głęboko...

{Kurwa Uwaga!}

... po czym podszedł tak by stać naprzeciw kamery, po czym zakłada na ręce na siebie na wysokości klatki piersiowej i spogląda prosto w nią.

- Jestem Criss Wiliam Olivier Gooddale, były Komandor Floty cesarskiej, II Oficer Okrętu Cesarskiej Floty " Mściciela " pod dowodzeniem Komodora Alexa Rowa i Syn pośmiertnie mianowanego Admirała Wiliama Alexiusa Oliviera Gooddala komodora floty Cesarza Alexiusa ... Hawkwooda z czasów wojen o tron cesarski. Żądam widzenia z waszym dowódcą w sprawie omówienia interesu z obustroną korzyścią.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gerod
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 683 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:50, 08 Gru 2010 Powrót do góry

W ciszy która zapadła potem można było usłyszeć opadające drobinki kurzu. Przez kilkanaście minut nic się nie działo a potem ze zgrzytem drzwi się otworzyły. Do pomieszczenia wchodzą strażnicy - czterech kieruje w waszą stronę broń a dwóch zbliża się z kajdankami i workami na głowy. Bez słowa (siłą jeśli trzeba ) skuwają was i zakrywają głowy.

Potem jest ciemność, obijanie się o żelazne ściany, schody - dużo schodów i zimny, wilgotny wiatr. Trzask zamykanych drzwi i głośny warkot silnika. I znowu chłód - czyżby kamiennych ścian? Piwnice? Nieprzyjemne wrażenie przechodzenia przez tarczę energetyczną i dobiegające z oddali monotonne zaśpiewy.
Potem worki zostają zdjęte, ręce rozkute a do uszu dobiega spokojny, lekko chrapliwy głos
- Niech Będzie chwała Wszechstwórcy i jego Prorokowi, witajcie. Jestem brat Aron i zostałem wydelegowany aby zdecydować co z wami zrobić. Wybaczycie nam nasze skromne środki ostrożności i zrozumiecie że nie możemy sobie pozwolić na beztroskę. Komandorze Goddale, Pana już znamy ale twój dziwny towarzysz wciaz pozostaje dla nas tajemnicą...-
Znajdujecie się w rozświetlonym pojedynczą żarówką kamiennym pomieszczeniu, w ścianach głębokie, ciemne nisze, na środku stół za którym siedzi wysoki, potężnie zbudowany łysy mężczyzna. Po waszej stronie dwa krzesła, żadnych widocznychy strażników.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Thrillidan
Moderator
Moderator



Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:34, 08 Gru 2010 Powrót do góry

< Wciąż nam nie ufacie ... to dobrze >
- Nazywam się Drago Kenar. Jestem kapitanem statku który teraz czeka ukryty gdzieś na orbicie i jestem szczerze zainteresowany nawiązaniem współpracy. - Uśmiecha się do 'brata' i czeka na reakcję Chrisa. Potem siada razem z nim deo stołu. Podchodząc zerka wewnątrz najbliższej wnęki, żeby się zorientować co jest w niego wycelowane.


(UWAGA! To jest moje prawdziwe nazwisko! Zapisuje je na karcie i obiecuje nie zapomnieć )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zarkimov
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 976 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:41, 08 Gru 2010 Powrót do góry

Criss spojrzał na siadającego Drago

{Etykieta nakazywała by poczekać, aż gospodarz poprosi cię byś usiadł}

po czym spojrzał na członka zakonu

- Bracie Aronie skoro już jesteśmy wszyscy sobie przedstawieni, czy nie urazi brata jeśli spytam gdzie są ludzie z którymi tu przybyliśmy i ewentualnie informacja co zostało z nimi zrobione, bowiem kiedyś mogą oni mi się jeszcze do czegoś przydać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gerod
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 683 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:28, 08 Gru 2010 Powrót do góry

Większość wnęk jest pusta, tylko w jednej stoi prawie niewidoczny w czarnym płaszczu mnich. Twarz zasłania mu kaptur i wygląda na pogrążonego w modlitwie.
Kiedy Aron usłyszał twoje słowa podniósł brew
- Jakieś dowody na potwierdzenie? I o jaką współpracę chodzi?
Odwraca się do Chrisa
- Wasi ludzie są bezpieczni i pod opieką zakonu. Nie musicie się o nich martwić, nie krzywdzimy jeńców.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zarkimov
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 976 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:45, 08 Gru 2010 Powrót do góry

Criss nadal stojąc zakłada ręce za plecy i staje w lekkim rozkroku

- Według naszych informacji jesteście w posiadaniu transportowca orbitalnego i według tych samych informacji jest to jedyny transportowiec no może nie licząc tych które należą do Vau, który nie znajduje się pod władzą obecnych rządu jeśli można ich tak nazwać , a my znaleźliśmy się w sytuacji gdzie stoimy po przeciwnej stronie barykady niż oni, a przechodząc do konsensusu bracie Aronie będziemy potrzebować, że się tak skromnie wyrażę w najbliższym czasie wypożyczyć owy transportowiec do wydostania się z tej za przeproszeniem chrzanionej planety, a jak Ukar już wspomniał jesteśmy w posiadaniu statku ukrytego przed władzami i jeśli dobrze mi się wydaje a chyba tak to jest to jedyny statek nienależący do władz w tym układzie no może nie licząc tych od Vau, co z tego wynika wy możecie wydostać się z planety, a my nie ale po co to robić jeśli nie ma się statku zaś my możemy wydostać się z tego układu, a wy bracie nie, ale co nam z wydostania się z układu skoro jesteśmy uwiezieni na planecie bez transportera,więc jak widzicie bracie Aronie możemy sobie na wzajem pomóc, a jeśli chodzi o dowody to sam fakt, iż...

Criss odchrząkuje i łapie szybki oddech

... siedzi przed tobą Ukar bracie Aronie który nie należy do składu tutejszego rządu, a z tego co zauważyłem choć przebywam na tej planecie od niedawna to chyba jedyny taki Ukar tutaj i chyba skądś się na tej planecie znalazł , a jeśli wy bracie Aronie sądzicie że może być inaczej to czemu on jeszcze żyje ?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Thrillidan
Moderator
Moderator



Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:11, 08 Gru 2010 Powrót do góry

Drago wraz z rozwijaniem się wypowiedzi Crisa patrzył na niego coraz bardziej przerażonym wzrokiem. Gdy ten zakończył milczał jeszcze przez chwilę, odchrząknął i dodał od siebie.
- No i mamy kontakt radiowy z orbitą ....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gerod
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 683 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:54, 08 Gru 2010 Powrót do góry

Brat Aron patrzy przez chwilę na was, po sekundzie zerka na czarno odzianą postać

W tym momencie zdarza się kilka rzeczy na raz

Drako znowu czuje ostry pisk towarzyszący łamaniu czyjegoś umysłu.

Z wnęki dochodzi skrzekliwy głos
- Oni...Kłamią! To szpiedzy!

I w tym momencie słychać przytłumiony przez wiele warstw kamienia wybuch!

A brat Aron zrywa się z za biurka wyszarpując zza pazuchy krótką srebrną pałkę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Thrillidan
Moderator
Moderator



Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:04, 08 Gru 2010 Powrót do góry

Drago robi głęboki wdech, podchodzi do stołu i siada przy nim.
- Nie kłamiemy ... Nasi ludzie przyjmują tylko rozkazy i mogą nie wiedzieć wszystkiego. Wysłuchaj chociaż naszej propozycji.
Porusza się powoli nie wykonując gwałtownych i niepotrzebnych ruchów. Patrzy się Aronowi w oczy i nie zamierza odwrócić wzroku.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zarkimov
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 976 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:18, 08 Gru 2010 Powrót do góry

Criss tylko na chwile odwrócił głowę w kierunku z którego doszedł oddźwięk eksplozji, po czym jego uwaga ponownie skupiła się na bracie Aronie, a jego pozycja jest niezmieniona

{Hahaha... wiedziałem, że coś się zacznie pierdzielić }

- Czy teraz jak już domyślam się nie ma tych z którymi tu przybyliśmy, to czy możemy wrócić do rozmów, nim ktoś zrobi coś głupiego nie licząc oczywiście tych po za tym pomieszczeniem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gerod
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 683 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:28, 08 Gru 2010 Powrót do góry

Aron tymczasem wyszarpnął wspomnianą pałkę która wydłużyła się do długości około metra
- Brat Zygfryd kiedyś był psionikiem. Zrozumiał swoje błędy i teraz wiernie służy Wszechstwórcy. Ale wciąż potrafi niezawodnie wyczuć kłamstwo! Wasza mała intryga kończy się tutaj!

Kieruje pałkę na Drago!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Thrillidan
Moderator
Moderator



Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:38, 08 Gru 2010 Powrót do góry

- To że jest Pokutnikiem nie znaczy że jest nieomylny. - mówi dosadnie akcentując ostatnie słowo. - Nie skłamaliśmy i możemy to udowodnić.

Ukar bacznie obserwuje Arona, jeśli jego broń się poruszy w jego stronę, przewraca się na krześle do tylu i podbija nogami stół tak aby ten zasłonił go przed członkiem bractwa.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zarkimov
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 976 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:46, 08 Gru 2010 Powrót do góry

Hawkwood jak gdyby nic się nie stało podchodzi do ściany i opiera się plecami o nią

- Interesujące bardzo interesujące, jak już załatwicie sprawę kto kłamie a kto nie to dajcie znać, ja tu sobie do tego czasu poczekam

Zaczyna gwizdać


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)