Autor |
Wiadomość |
Gerod
Administrator
Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 1:25, 15 Sty 2011 |
|
Kiedy Chris zatrzymuje się aby wziąć oddech a jego twarz z wolna traci fioletowy kolor pozostali patrzą na niego osłupiali (nie wiadomo czy z powodu jego wypowiedzi czy raczej pojemności płuc )
- Na przykład jakim cudem ruch oporu który według naszych raportów miał paraliżujące braki sprzętowe jest w stanie zapewnić sprzęt potrzebny do takiego napadu grupie kompletnie obcych ludzi? - Sebastian próbuje otrząsnąć się z efektów twojego słowotoku. - Swoją drogą widzę tu pewną rozbieżność informacji. Mamy pewność ze doktor Iwanow prowadził swoje badania na Manitou od co najmniej trzydziestu lat. Wasze informacje są zatem odrobinę... niepewne. Ale tak, dorwanie Iwanowa to interesujący cel i może - przerywa mu przytłumiony huk eksplozji i nagła jasność która zalała pokój.
Na zewnątrz, na wałach bitwa przerodziła się w morderczą walkę wręcz. Syntżołnierze z pazurami przeciw nożom i bagnetom bractwa, pancerze wspomagane przeciw "jangom". Kiedy wydaje się że fala technozombich zaleje obrońców na tłum zaczyna od flanek płynąć ogień ciężkich karabinów maszynowych umieszczonych na sentinelach. Te dwunożne maszyny kroczące właśnie wspięły się na wały po obu stronach wyłomu i odwróciły losy bitwy. Cały atak wydaje się być przeprowadzony siłami dużo za małymi aby zdobyć twierdzę.
Kiedy zdajecie sobie z tego sprawę horyzont rozświetla się łuną. Szybko wszyscy w pomieszczeniu zrozumieli prawdę - atak na główną cytadelę był tylko sztuczką, odwróceniem uwagi. A teraz bractwo bombarduje z orbity jakąś odległą część wyspy...
Przez minutę wszyscy patrzą w milczeniu na pożogę, potem nagle rozlega się dźwięk komunikatora. Sebastian podnosi słuchawkę i po chwili odwraca się do was.
- Przepraszam, pilne sprawy wzywają mnie na górę, jeśli mi wybaczycie - postaram się jak najszybciej wrócić. - Wychodzi.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Thrillidan
Moderator
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Sob 9:32, 15 Sty 2011 |
|
- Nie dadzą nam spokojnie porozmawiać ... A tak poza tym myślałeś o nurkowaniu? - Usta wykrzywiają się w złośliwym uśmiechu.
- Czekaj. - Ukar wybiega zaraz za Sebastianem - co zostało zbombardowane? Mamy tutaj obóz treningowy! Możemy wam pomóc teraz, a rozbieżnościami zajmiemy się później!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Zarkimov
Administrator
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grodzisk Mazowiecki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Sob 10:54, 15 Sty 2011 |
|
Criss wstaje od stół i mimowolnie podchodzi do okna by zobaczyć pole bitwy
{Zaczyna być coraz nie ciekawiej}
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gerod
Administrator
Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 13:04, 15 Sty 2011 |
|
- Sam jeszcze nie wiem co zbombardowali. Wasza propozycja zostanie rozważona -
Na zewnątrz bractwu udało się zmobilizować do walki jeszcze dwie dziesiątki pancerzy wspomaganych co prawdopodobnie w ciągu kilku minut zakończy sprawę
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Thrillidan
Moderator
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Sob 17:44, 15 Sty 2011 |
|
<Nie widzę nawet czy biegnie gdzieś, czy idzie, czy stoi tuż za drzwiami ... pieruńska magia! ... I którą propozycję miał na myśli!?>
- To my poczekamy ... - zatrzaskuje od wewnątrz drzwi i spokojnie podchodzi do radia.
- Technokraci zbombardowali coś z orbity, nic nie wiemy, a człowiek z bractwa z którym rozmawialiśmy nas olał. W ogóle chyba się nami tutaj nie przejmują - Ukar macha energicznie dwójce ludzi którzy przynieśli radio uśmiechając się przy tym szaleńczo.
- ... ale czuję, że wszystko jest w porządku. Over. - kończy poważniejąc.
- Co tam u Ciebie Chris? -
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
boori
BORYS
Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Sob 18:07, 15 Sty 2011 |
|
"Atak z orbity, i wszystko dobrze?"
Ci Ukarowie są twardsi niż gwoździe...
"Przedstawiliście im ofertę doniesienia ich posłańców do wyższych szarż bractwa w zamian za pomoc, i zignorowali was ? To już wykracza poza zacietrzewienie, a zahacza o zuchwalstwo. Pamiętaj - i u nas, i u Hawków widziałem oficerów, którzy potrafili wytracić całe roty z powodu nadmiernej wiary we własne siły. Jeśli uznacie że coś jest nie tak..."
Głos Alexandra obniża wysokość do szeptu, który w założeniu ma być niezbyt dobrze słyszalny poza metrem od radiostacji Draco:
"... pryskajcie przy pierwszej okazji na północny skraj wyspy. W pół godziny będziemy tam z grupąratunkową."
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Zarkimov
Administrator
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grodzisk Mazowiecki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Pon 0:10, 17 Sty 2011 |
|
Criss przez chwile zamyślony dopiero po chwili zorientował się, ze Ukar do niego coś powiedział
- Zastanawiam się jakie korzyści i jakie szkody przyniesie nam wizyta tutaj i z każdą chwilą mam coraz czarniejsze myśli ale mniejsza oto kontaktowałeś się teraz z Alexandrem mówił coś do rzeczy, czy chrzanił coś Hazackim bełkotem
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gerod
Administrator
Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 17:59, 17 Sty 2011 |
|
Na zewnątrz dodatkowe wsparcie piechoty pancernej wymiata resztki wojsk wroga z wałów, ale coraz lepiej słychać też odległą kanonadę dobiegającą z drugiego końca wyspy
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Thrillidan
Moderator
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Wto 9:06, 18 Sty 2011 |
|
- Tylko żebyśmy pamiętali o wolnych miejscach na odysei dla bractwa wojennego. No i, że może tu przypłynąć jeśli sytuacja na zewnątrz byłaby nie do opanowania. Ale na to się raczej nie zanosi ... w każdym razie nie w tym miejscu. - zwraca się do Chrisa i znowu odwraca się do radia.
- Nie ma takiej potrzeby, w razie czego sami sobie poradzimy. Jeśli sprawa przybierze zły obrót to sobie poradzimy, nie jesteśmy w końcu więźniami tylko - zastanawia się chwilę nad odpowiednim słowem - dyplomatami. Zostaliśmy zignorowani z przyczyn obiektywnych, no i poza tym są atakowani przez technokrację więc mają sporo do roboty. Zaproponowałem im wsparcie w obronie jeśli byłoby potrzebne.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
boori
BORYS
Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Wto 9:36, 18 Sty 2011 |
|
"W takim razie pozostaniemy w gotowości aż dacie nam znać że nie będzie potrzeby tam lecieć. Jak wrócą - zapytaj dlaczego właściwie nie jest im na rękę posłać kogoś, kto da znać ich wyższym szczeblom o zaistaniałej sytuacji. To tchnie debilizmem."
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Zarkimov
Administrator
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grodzisk Mazowiecki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Śro 2:48, 19 Sty 2011 |
|
- Przekaż mu jeszcze żeby nie zbliżał się wogóle do wyspy to by był niebezpieczne dla wszystkich a szczególnie dla niego,prawdopodobnie został by szybciej zestrzelony niż zdarzył by przekląć
na chwile odwrócił się w stronę oka by spojrzeć na pole bitwy, ale po słowach Drago gdy ten gadał z Alexandrem przez radio odwrócił się dy ten skończył
- Źle to ująłeś zostaliśmy kompletnie olani i to ujmując delikatnie, a w zaistniałej sytuacji raczej niebyli byśmy w stanie za bardzo tu pomóc no chyba, że Alexander z tej bandy którą ma do dyspozycji zrobił w tym czasie jak nas nieba najlepszych komandosów w historii w co jednak wątpię
Criss na chwile się zamyślił
{Cholera coś mi umknęło jestem tego pewien}
Po czym zaczął oglądać całe pomieszczenie w poszukiwaniu wszelkich kamer i ewentualnych podsłuchów
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gerod
Administrator
Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 10:21, 19 Sty 2011 |
|
Albo są bardzo dobrze ukryte albo gospodarze uznali że szpiegowanie gości było by niegrzeczne. Albo może mają jakiegoś teurga zdolnego do podsłuchiwania na odległość?
W każdym razie kiedy się nad tym zastanawiacie do pomieszczenia ponownie wchodzi Sebastian. Wygląda na lekko zaniepokojonego a spojrzenie jakie wam rzuca też jest trochę inne niż wcześniej...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Thrillidan
Moderator
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Śro 15:17, 19 Sty 2011 |
|
- Co postanowiliście? Jak wygląda sytuacja? ... Technokracja zaatakowała artefakt którego chronicie? - stara się utrzymać powagę chociaż w pytaniu było słychać delikatną nutę złośliwości.
- Nasi towarzysze są w gotowości i w każdej chwili możemy was wspomóc.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Zarkimov
Administrator
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grodzisk Mazowiecki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Nie 17:18, 23 Sty 2011 |
|
Hawkwood przygląda się zakonnikowi z uwagą obserwując każdy jego gest
-Jak duże straty ponieśliście po bombardowaniu
{Kurwa zapomnij o tym wsparciu gdyby Miroku tu przybył zniweczyło by wszystkie nasze starania, hmm.... czyli w sumie niewiele, ale po prostu byśmy naprawdę mieli przejebane gdyby wyszło, ze to my ściągnęliśmy tutaj tego demona. Kurwa jak ten Ukar coś sobie ubzdura to wychodzi z niego cały debilizm jego rasy}
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gerod
Administrator
Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 17:49, 23 Sty 2011 |
|
- Hmm. Jak dużymi siłami dysponujecie i za ile są w stanie się zjawić w punkcie? Straty ponieśliśmy nie warte nawet wspomnienia ale trzeci manipuł został rozbity i zmuszony do wycofania. Problem w tym że heretycy wykorzystali chaos będący wynikiem bombardowania i założyli przyczółek. Pewnie już go umacniają od strony wyspy.. ale nie do morza. -
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|